slavek56

UX331UAL oraz UX391UA - różnica w cenie naprawdę kosmiczna, praktycznie za nic Nie, nie robiłem undervoltingu. Nie widziałem takiej potrzeby, nie miałem żadnych problemów z throttlingiem w gta v, a w nic bardziej wymagającego nie grałem. Co prawda, wentylatory dają o sobie mocno znać przy obciążeniu... Ale raczej ciężko o połączenie wydajnego + cichego chłodzenia. Chyba najbardziej jestem przekonany do tych ZenBooków, które podlinkowałeś, skoro faktycznie nie warto brać i7-8550U. Za Della pewnie dostałbym 4k+, a ZenBooka wziąłbym sobie na raty z Allegro (komputronik ma wystawioną aukcję, identyczną do oferty z linku). ASUS S410UN i5-8250U 8GB 256SSD MX150 WIN10 - 3 249,00 zł ASUS ZenBook UX410UA-GV422T i5-8250 8GB 256SSD W10 - 3 899,00 zł Pierwsza opcja ma dodatkowo mx150 + jest tańsza. Kwestią do rozpatrzenia jest również to, czy lepiej obecnie brać 8gb ramu i dokupić za kilka miesięcy, czy jednak brać od razu 16gb. Z kolei, w podlinkowanym przez Ciebie ZenBooku z i7, różnica cenowa względem i5 z komputronika wynosi 500zł - za które otrzymujemy dwukrotnie większą pojemność dysku + lepszy procesor. Druga kwestia - w żadnej z tych ofert ZenBooków nie mam gwarancji producenta, lecz sprzedawcy... Nie będzie to wdepnięciem na minę? Zacząłem jeszcze przeglądać laptopy 15.6, które mają do 1.7kg. To wydaje się całkiem niezłą opcją: ASUS VivoBook R520UA - dokupuję własny ssd, a system biorę z uczelni.

[1] Student informatyki [2] Najlepiej brak, choć nie jest to konieczne [3] Zazwyczaj miałem 15.6, jestem gotowy zejść niżej [4] Prawdopodobnie dokupię NVMe, o ile będzie opcja kupna bez ssd w zestawie [5] około 5000, a jeżeli znajdę raty 0% to szacuję tak do 6500 [5 b] [ważny - nie pomijaj] Dell inspiron 7577, który zamierzałbym sprzedać (wyjaśnienie niżej) [5 c] [ważny - nie pomijaj] Możliwie jak najszybciej [6] Nie chcę za bardzo schodzić z wydajności procesora, który mam w Dellu. Wydajność przede wszystkim, estetyka to sprawa drugorzędna. [7] Zazwyczaj miałem matowe matryce. Będę podłączał laptopa pod monitor zewnętrzny [8] Myślę o zmianie laptopa, gdyż Dell jest dość ciężki, a zacząłem trochę więcej się przemieszczać (mieszkanie-praca-uczelnia-dom), a noszenie laptopa 2,8kg + spora ładowarka nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy [9] Brak. Poprzednim kryterium kupna była dobra grafika, jednakże od co najmniej pół roku w ogóle w nic nie grałem i raczej tego nie zmienię. [10] Visual Studio - praca, pozostałe IDE (głównie Intellij) na potrzeby projektów uczelnianych [11] brak [12] Poprzedniki: Lenovo y50-70, Dell Inspiron 7577. Bywałem sceptycznie nastawiony do starych HP (patrz Paviliony) [13] Myślałem o XPSie, ale powoli odchodzę od tego pomysłu. Obecnie zastanawiam się nad którymś z ZenBooków https://www.x-kom.pl/comparison/396723,433768,431005 Ogólnie, nie jestem pewien, czy opłaca mi się sprzedaż Della. Jestem z niego bardzo zadowolony, ale przestałem wykorzystywać potencjał grafiki, którą mam + jest dość ciężki, co zaczęło mnie denerwować, gdy większość dnia jestem poza mieszkaniem. Mam go 11 miesięcy i jestem bardzo z niego zadowolony. Kwestią wątpliwą jest to, czy w ogóle opłaca mi się ta sprzedaż i kupno nowego laptopa. Z ciężkim laptopem da się przeżyć. Kwota, którą przeznaczyłbym na nowego laptopa, jest związana z kwotą, za jaką sprzedałbym obecnego laptopa, chyba że wziąłbym nowego laptopa na raty - wtedy spora dopłata nie będzie mnie "boleć". Zastanawia mnie, dlaczego nowy ZenBook jest droższy o 1000zł od swojego poprzednika. Różnicą jest jedynie prześwit oraz inne rodzaje dostępnych złączy. Minusem tych laptopów jest to, że dostaję w zestawie dysk ssd oraz wlutowane 16gb ramu, a najlepszą opcją by było, gdybym porządny dysk sam dokupił teraz, a ram później rozbudował.