Pawel_krk Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2018 Mam dziwną przypadłość w laptopie od koleżanki. Zalała laptopa serkiem wiejskim. Sporo tego weszło w okolicach wentylatora. Teraz gdy laptopa włączam to 3 sekundy działa (jak nie ma dysku to przez 3-4 sekundy jest bios) i nagle gaśnie. Wentylator się nie uruchamia jak widzę. Co może być przyczyną? Padła płyta główna? To by się w ogóle chyba nie włączał. Może wentylator się zepsuł i jest zabezpieczenie, że jak się nie kręci to się wyłącza? Z wyciągniętym dyskiem i baterią dalej problem występuje. Z góry dzięki za odpowiedzi :) Cytuj
FxJ Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2018 (edytowane) A jaki jest stan płyty głównej, kwasy mlekowe robią pewnie swoje Nie przeskoczycie to trzeba cały rozebrać oczyścić płytę główną i sprawdzić jakie są uszkodzenia. http://www.pclap-alert.pl - tutaj macie taniego serwisanta. Edytowane 12 Stycznia 2018 przez FxJ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.