jim

https://www.x-kom.pl/p/583611-notebook-laptop-141-lenovo-ideapad-flex-5-14-ryzen-7-8gb-1tb-win10.html Tu masz tego samego laptopa z szybszym procesorem (Ryzen 7 4700u) i większym dyskiem (1TB) 100zł taniej. Boli 8GB ramu (wersji z 16GB nie widziałem dostępnej) i przeciętny ekran o małej jasności (220 nitów), ale jeśli nie zamierzasz edytować wideo, wystarczy. W Matebooku 14 ekran jest dużo lepszy.

Ten Dell jest całkiem fajny. Bardzo dobra waga, procesor Intela najnowszej generacji. Pamięci powinno być 16GB, jeśli zamierzasz użytkować komputer wiele lat. O ile jest możliwość rozbudowy (czytałem, że pamięć jest wlutowana, ale można zrobić dual, więc powinien być wolny slot), to na pewno warto. 3-letnia gwarancja to duży plus. Bateria też w porządku, litowo-polimerowa, choć o nie największej pojemności. All in all, do Twoich potrzeb laptop się sprawdzi. Zenbooki są w porządku. Ten, który podlinkowałaś, wypada lepiej od Della. Dłuższy czas pracy na baterii, bardzo dobry ekran, już masz 16GB pamięci, ładowanie przez usb-c. Fajnym dodatkiem jest number pad, jeśli pracujesz dużo na cyferkach, to docenisz. Procesor ten sam co w Dellu. Gwarancja krótsza o rok, o serwisie się nie wypowiadam, bo nie miałem przyjemności ? Lenovo poleciłem Ci z uwagi na to, że łączył pozytywne cechy wymienionych wyżej laptopów i ma lepszy (nieznacznie), sześciordzeniowy procesor od AMD. Ale cena skoczyła i w tych pieniądzach już się nie kalkuluje. Nie sądzę, że Twoja znajoma miała do czynienia akurat z tą Yogą, ale rozumiem, że własne negatywne doświadczenie może zniechęcić do marki. Sam przez długi czas miałem kiepskie zdanie o produktach HP. Jednak w ostatnim czasie miałem możliwość korzystania z Elitebooka i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.

https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/laptopy-i-ultrabooki/laptopy/notebook-lenovo-yoga-slim7-14are05-82a2006xpb-r5-4500u-16-512-ssd-14-w10 14 cali, porządny procesor, 16GB szybkiej pamięci, mnóstwo portów, które ułatwią pracę plus możliwość ładowania przez usb-c (ładowarką naładujesz również telefon). Lekki (aluminium), z długim czasem pracy na baterii, matowa matryca przyzwoitej jakości. Do tego wygodna, podświetlana klawiatura. Kolor ciemnoszary. Matebook to dobra alternatywa. Ma na pewno lepszy procesor, choć laptop będzie się przez niego grzał bardziej niż Yoga z niskonapięciowym 4500u. Z wad to wspomniane wcześniej umiejscowienie kamery (absolutnie koszmarne rozwiązanie, jeśli zamierzasz z niej sporo korzystać) i błyszcząca matryca, która nie każdemu będzie odpowiadać (choć w proporcji 16:10, to na plus). Wygląd kwestia gustu, Huawei prezentuje się bardzo nowocześnie, Lenovo dość klasycznie (wręcz powiedziałbym, minimalistycznie). Zenbooki są ponad budżet, te z procesorami Intela wypadają gorzej od odpowiedników AMD. Słabsze są także matryce i wyposażenie w porty. Dell w tych pieniądzach wypada przeciętnie. HP Elitebooki to już klasa wyżej, ale również ponad budżet. Recenzje Matebooka bez problemu znajdziesz na portalach technologicznych, o Lenovo sporo się dowiesz na YT, choć głównie na angielskojęzycznych kanałach. Powodzenia z wyborem ?