Tomek9851

Witam! Piszę tego posta aby przestrzec i pokazać wam sposób w jaki zostałem potraktowany przez markę Philips. Dodam, że jest to również część zaliczenia mojego przedmiotu na studiach dlatego jeśli byliście kiedyś w podobnej sytuacji proszę o podzielenie się swoją historią oraz o kilka zdań odnośnie praktyk stosowanych przez duże firmy, wobec konsumentów, w komentarzu. Jakiś czas temu zakupiłem w Media Expert telewizor marki Philips. Nowoczesna plazma z systemem ambilight co było wówczas nowością na rynku telewizorów. Po zakupie i zamontowaniu działał sprawnie przez około miesiąc. Potem zaczęły się problemu typu, zacinanie głosu, obrazu itp. Na początku myśleliśmy, że może to być wina pewnych zakłóceń albo sygnału. Częste powtarzanie się tego typu błędów oraz brak reakcji na polecenia wydawane pilotem postanowiliśmy zwrócić telewizor do serwisu w ramach gwarancji. Podczas zwrotów dostawaliśmy informacje o doskonałej sprawności zakupionego przez nas urządzenia, a telewizor wracał do nas z tymi samymi błędami. Problemy z telewizorem nie ustawały, a my ciągle odsyłaliśmy go aż do końca okresu gwarancyjnego. Zaczęliśmy nagrywać występujące zacięcia głosu i obrazu oraz dołączyliśmy to wszystko podczas zwrotu telewizora. Mimo to za każdym razem byliśmy ignorowani, a po upływie okresu gwarancyjnego zostaliśmy bez odzewu. Sprawa trafiła do sądu, po upływie kilku miesięcy walki udało nam się wywalczyć zwrot pieniędzy. Post ma na celu pokazanie, że warto walczyć o swoje prawa nawet z największymi firmami, ponieważ dzięki temu możemy wygrać i dostać to co nam się należy. Pozdrawiam i liczę na aktywność z waszej strony!