Keyser Soze

W weekend nie miałem dostępu do lapka, a później ściąganie gry trwało tak naprawdę do wczoraj, więc dopiero dzisiaj zrobiłem porządniejsze testy na SW:BF. I problemów nie stwierdzono. Nieźle się nawet grzeje (procesor), bo osiągnęło max. 79 stopni, ale wyżej FxJ pisał o 83 stopniach w czasie testu, że "wygląda dobrze", więc ufam, że nie ma się czym martwić. No i dopiero po zakończeniu gry odkryłem, że ta podstawka chłodząca chodziła na tym lżejszym trybie (myślałem, że maksymalnym), więc być może da się jeszcze zejść o te parę stopni. W każdym razie zostawiam to tak jak jest. Nie ma co już tego roztrząsać chyba.

Dzisiaj i coś tam pograłem i testowałem wspominane kilka razy dostosowywanie postaci. Zero ścin (na HDD). Myślę, że już skończyłem z testami na tej grze. Do końca tygodnia wezmę coś innego pod lupę. Chyba dobrym wyborem będzie SW: Battlefront - też gra akcji i też będą jakieś modele broni/postaci do wczytania.

Niestety problem nadal występuje. Rozumiem, że do tego, żeby opcja zmiany zasilania zaskoczyła, nie potrzeba uruchamiać ponownie komputera, itp.? Jutro/pojutrze będę robił kolejne testy, żeby się upewnić czy na SSD na pewno nie ma problemu - dzisiaj już prawie wykluczyłem problem z HDD i zrobiłem sobie niemałą nadzieję, że macie rację, ale w końcu ścięło raz, a potem drugi w ten sam charakterystyczny sposób, gdy coś tam zmieniałem - jak widać te ściny mogą być bardzo nieregularne i raz występują przy co drugiej zmianie wyglądu postaci (czyli co kilka sekund) - jak wczoraj, a innym razem długo jest spokój, aż kliknę coś, czego chyba jeszcze nie klikałem wcześniej i ciach. Więc muszę się upewnić, że na SSD nie ścina nic, a nic - nawet po setkach przeklików różnych opcji.

Oczywiście mogę to jutro wytestować i na powrót zainstalować grę na HDD. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli - użyłeś słowa "usypia" co kojarzy mi się raczej z trybem, który aktywuje się tylko w przypadku jakiegoś okresu bezczynności. A tutaj ściny potrafią nastąpić sekunda po sekundzie (gdy przełączam modele broni). Chyba, że źle to sobie wykombinowałem? Chciałbym, żebyście mieli rację - mniej problemów dla mnie :P

Testuję na razie to dostosowanie postaci, o którym dzisiaj pisałem i żadnych ścin nie napotkałem jak dotąd (a wcześniej było ich naprawdę tak dużo, że to nie może być przypadek). Spróbuję trochę pograć, choć już na tym etapie można chyba pokusić się o wstępne wnioski, które oczywiście wskazują winę HDD. Będę nadal testował, ale jeśli się potwierdzi, to zastanawiam się jakie powinienem podjąć kroki. Mam niby możliwość zwrotu towaru do 14 dni, ale: 1) nie bardzo mam na to ochotę, 2) nawet gdybym się na to zdecydował, mógłbym - zgodnie z prawem - nie otrzymać zwrotu 100% wydanej kwoty. Czy to działa zero-jedynkowo, że albo oddaję laptop, albo zatrzymuję? Czy można się z nimi jakoś dogadać co do wymiany samego dysku? Czy musiałbym mimo wszystko wysłać laptop, czy możliwa byłaby wymiana, w którymś z ich punktów? Tyle pytań... :P Będę oczywiście do nich jutro dzwonił, ale może się orientujecie. W ostateczności wolałbym chyba nawet kupić nowy dysk i ponieść tego koszty, choć nowy sprawny dysk należy mi się jak psu buda. Dla świętego spokoju, a - za punktem 2) - na zwrocie towaru mógłbym i tak wyjść podobnie/gorzej, niż na kupnie dysku. OK< wracam do gry/testów ;)

Szkoda w takim razie, że nie sprawdziłem tego przed usunięciem. No nic, na razie sprawdzę na tym samym ustawieniu grę na SSD.

Zrównoważona. To źle?

Na razie usunąłem grę i instaluję ją na SSD. Trochę to potrwa (ściąga się - pewnie mogłem skopiować, no ale trudno już), więc wrócę z wnioskami później - godzina-dwie. Ten test powinien wszystko wyjaśnić, jeśli chodzi o winę HDD. Choć zastanawia mnie, czy dla Steama problemem nie może być przypadkiem już sam fakt, że Steam jest na jednym dysku, a gra na innym?

Drążyłbym w tym kierunku jednak. Nie wiem czy znasz grę Chivalry - można tam dostosować postać - pozmieniać model/kolor zbroi/ubioru, wybrać model broni, etc. Są np. różne modele danej szabli, topora, młota, itd. I przełączając się z wyboru modelu danej szabli/topora/młota/itd. podczas przełączania następuje właśnie taki freez i charakterystyczny pisk pracy dysku HDD. Czyli: 1) Wybieram modele szabli - ścina 2) Przechodzę do modeli toporów - ścina 3) Wracam do modeli szabli - płynnie itd. Jeśli już coś było wczytane, to jest OK. Przy rzeczach, które wyświetlam pierwszy raz jest ścina. Tak jakby to zależało od tego, czy wczytało już te dane z dysku. Choć też nie zawsze - niektóre modele wczytuje bez ścin. Nie wiem czy dobrze kombinuję - oceń proszę, czy na tej podstawie można wysnuć podejrzenia w kierunku dysku HDD jednak. I jeśli tak - co w tej sytuacji powinienem zrobić.

A czy możliwe jest, że to dysk 2,5" 5400 obr. z 8MB cache'u jest po prostu za wolny?

Mam nadzieję, że o to chodziło: https://drive.google.com/open?id=0B9Ta3zDeXpFgeS0zaExPUUhaUFk

Więc wygląda to tak: Chodzi o ten spadek wykorzystania CPU po prawej stronie. Później było jeszcze tak kilka razy, ale przez ten cały ten czas "CPU Throttling" był na 0%. Jeszcze jedna sprawa, być może istotna - przy pierwszym uruchomieniu lapka... kopał mnie prąd (aluminiowa obudowa). Natomiast szybko przepiąłem go do uziemionego gniazdka i już było OK.

Póki co wracam ze screenem: Ten TiWorker.exe - co to jest?

SSD nawet ten co mi polecałeś Samsung Evo 250 GB. Tak, na nim jest system. Co do Windows Update... po pierwszym uruchomieniu lapka odpaliła się konfiguracja i aktualizacja Windowsa. W tym ostatnia dość dziwna, bo zwolniła w okolicach 90%. U dołu ekranu był napis, że mogę przejść do pulpitu w czasie aktualizacji, więc przeszedłem (w okolicach 92%), po czym uruchomiłem system ponownie (już w czasie aktualizacji wyskoczył taki komunikat, że powinienem to zrobić). Trochę to dziwne dla mnie było - niby aktualizacja w toku, ale mogę sobie buszować po laptopie i uruchomić ponownie jak gdyby nigdy nic (w sensie było samo "uruchom ponownie", a nie "zaktualizuj i uruchom ponownie"). Więc nie wiem czy tutaj coś czasem poszło nie tak? W throtting termiczny wątpię, bo wiatraki nawet niezbyt się wysilały wtedy (były w miarę cicho), co nie dziwne przy takiej grze. OK, wrócę później ze screenem.

Ostatnio kupiłem lapka: https://www.x-kom.pl/p.....aspire-7-i5-7300hq-8gb-1000-win10-gtx1050ti.html (+dysk SSD, na którym jest system) Na pierwszy ogień wziąłem Chivalry, czyli coś co nie powinno być wyzwaniem dla takiego sprzętu. Jednak co jakiś czas gra ścina - obraz i dźwięk się zatrzymują, nie działa wtedy też CTRL+ALT+DEL, po prostu na jakaś sekundę-dwie (a więc dość długo - nie chodzi o jakieś ułamki sekund) nic nie działa. Zauważyłem w menadżerze zadań, że podczas tych ścin następują gwałtowne zmiany w aktywności procesora i dysku: